Menu Zamknij

Próba mentalna instruktora pływania

Co robisz przed lekcją pływania? Jeśli jesteś lub byłeś sportowcem prawdopodobnie znasz technikę taką jak próba mentalna. Artykuł przybliża jeden ze sposobów przygotowania psychologicznego do konkretnego działania, jakim jest prowadzenie nauki pływania.

Sprawność działania zależy od rozgrzewki

Sprawność jakiegokolwiek działania człowieka zależy w dużej mierze od tego, co dzieje się w jego głowie. Procesy, stany psychiczne mają w dzisiejszym świecie fundamentalne znaczenie dla skuteczności pracy, prowadzenia biznesu, w tym prowadzenia usług takich jak nauczanie pływania.

Instruktor pływania to zazwyczaj osoba sprawna fizycznie, posiadająca pewien zasób umiejętności pływackich. W ich zdobywaniu przeszła prawdopodobnie etap kariery sportowej, więc musiała mieć do czynienia z rozgrzewką fizyczną i mentalną, do startu w zawodach, do treningu. Łatwiej jest jej zrozumieć i uświadomić sobie znaczenie takich pojęć jak rozgrzewka czy próba mentalna.

Rozgrzewka a próba mentalna

Rozgrzewka mentalna, spełnia podobne zadania do rozgrzewki fizycznej. Ma na celu wprowadzić nas w stan gotowości do realizacji głównych zadań działania. Czasami potrzebujemy być sprawnymi od początku wykonywania jakiejś czynności, innym razem osiągać maksymalną wydajność w najistotniejszych dla końcowego wyniku działania sprawach.

Próba mentalna to taki znaczeniowy odcień rozgrzewki mentalnej. W większym stopniu skupia się na zadaniu głównym naszej aktywności i na strategii osiągania jak najlepszego wyniku. Próba mentalna może być częścią rozgrzewki, a rozgrzewka mentalna raczej obejmuje m.in. próbę mentalną.

Dlaczego próba mentalna jest warta praktyki?

Równie dobrze można by zapytać, dlaczego nie wykonywać prób mentalnych i uzyskać kilka istotnych odpowiedzi. Pierwsza, która się nasuwa na myśl to ta, że właśnie wtedy, gdy czasami o czymś za dużo myślimy, zbyt mocno staramy się, po prostu wtedy coś nie wychodzi.

Ale i tutaj z pomocą może przyjść.. właśnie rozgrzewka mentalna. Wyprowadzi nas ze stanu nadmiernej motywacji w stan motywacji wydajnej. Bo stan właściwej gotowości to stan optymalnego pobudzenia, w tym optymalnej motywacji do działania.

Innym przykładem na „nie” może być pewna forma uzależnienia się. „Jeśli nie wykonam próby mentalnej przed startem, start mi nie wyjdzie”. Taki auto-sabotaż może utkwić w naszej głowie, czyniąc z naszego działania pasmo niepowodzeń. Dlatego, dobrze byłoby aby „podciąć” mu nogi. Oczywiście za pomocą.. próby mentalnej.

Próby, w której na wypadek nie wykonania próby instalujemy w głowie działanie zastępcze, które zbuduje nasze przekonanie, że i tak się uda, że będzie dobrze. To może być jak dotknięcie zaczarowanej różdżki, pstryk palcami, który przypomni nam, że jesteśmy dobrzy w tym co robimy, dobrze przygotowani do bieżących czynności.

Prób mentalnych można by nie robić, bo zajmują nam czas, a także pieniądze, bo przecież nikt nie zapłaci nam za naszą próbę mentalną, ale za wykonaną lekcję pływania. Z braku czasu prób nie wykonujemy, czasami z natłoku innych spraw. Jakich? W naszym mniemaniu lub mniemaniu naszych zwierzchników w pracy, ważniejszych. Ale to my ustalamy priorytety!

Dlaczego próba mentalna jest ważna?

Bo wprowadza nas w pożądany stan gotowości do działania! Gdy jesteśmy gotowi do działania, w optymalnym pobudzeniu i nastawieniu, i to od samego początku, od startu do mety to jesteśmy po prostu efektywniejsi.

Jeśli Twój stan, pierwszy kontakt z podopiecznym, którego uczysz pływać ma dla Ciebie znaczenie to wykonuj próby mentalne. Gdy od początku lekcji pływania chcesz prawidłowo zważać na zachowanie bezpieczeństwa zajęć, to wykonuj próby mentalne np. logistyki zajęć pływania.

Jeśli rozgrzewka fizyczna zapobiega lub zmniejsza ilość urazów aparatu ruchu, to czemu zapobiega lub co zmniejsza rozgrzewka i próba mentalna? Może chodzi tu o ilości problematycznych sytuacji, błędnych decyzji, zachowań? Nie będziesz wiedział, póki nie spróbujesz świadomie używać tego narzędzia jakim jest próba mentalna.

Rozgrzewkę fizyczną można podzielić na ogólną i specjalną. Ta druga część ukierunkowuje na zadanie główne treningu, startu. Próba mentalna pozwala Ci także odświeżyć sobie w głowie znajomość celu lekcji, a tym samym otworzyć furtki działania strategii, które do osiągnięcia tego celu zmierzają.

Tylko niektóre zalety dobrej mentalnej rozgrzewki

Zaczynasz mieć wszystko lepiej poukładane w głowie. Nie „przełamujesz” strachu dziecka przed ćwiczeniem, ale sięgasz po łatwiejsze, aby dziecko znów nabrało pewności siebie pobytu w wodzie. Zaczyna działać Twój Wybiórczy Układ Aktywacji (patrz artykuł „Szósty zmysł instruktora pływania i język przekazu”).

Próba mentalna daje Ci stan mobilizacji. Odsuwasz na bok myśli i emocje, które nie służą Twojej lekcji pływania. Sięgasz do swoistego up-time w obrębie własnych funkcji, sięgasz po wewnętrzny stan najlepszego reagowania na to co własne. Stajesz się bijącym źródłem. Od samego początku wnosisz w swoją relację z klientem satysfakcję, szczery uśmiech, zaangażowanie.

Są tacy, którzy w próbach mentalnych potrafią osiągać pełny sukces. Są tacy, którzy nawet w nich, nie potrafią zobaczyć siebie jako zwycięzcy. Gdy będziesz wykonywał próby mentalne i dobrze się im przyglądał, staną się dla Ciebie procesem poznawczym.

Chociażby w aspekcie stosowanych przez Ciebie meta-programów. Być może preferujesz motywację zewnętrzną i łatwo Twoją lekcję pływania zakłóca jawna krytyka osób trzecich. Zbija Cię to z ustalonej ścieżki wiodącej do sukcesu. Być może zorientowany jesteś bardziej na unikanie niepowodzeń niż zwycięstwo i Twój umysł w większym stopniu zaprzątają obrazy przeciwności losu.

„Nie możemy podróżować w świecie zewnętrznym, dopóki nie odbyliśmy podróży wewnętrznej” i dlatego proces nauczania pływania jest równocześnie nauką i uczeniem się, o czym dobry instruktor pływania pewnie dobrze wie.

Moja próba mentalna

Próby mentalne regularnie wykonywane przynoszą coraz lepsze efekty. To jest jak trening, tyle tylko, że umysłowy. Osoba wykonująca próby mentalne zaczyna coraz lepiej się orientować w licznych aspektach swojego przygotowania, kierować swoimi myślami, punktami skupienia i koncentracji. Psychologia sportu jasno daje do zrozumienia, że wykonywanie tych ćwiczeń jest bardziej efektywne niż ich nie wykonywanie.

Moja próba mentalna odbywa się praktycznie zawsze, najczęściej rano, na kilka godzin przed lekcją pływania. Opiera się na treściach, które najpierw ustalam dla danych zajęć pływania. Przeglądam konspekt zajęć poprzedzających. Na zapisy tego konspektu mam naniesione notatki, wykonane po przeprowadzeniu zajęć pływania.

Pomagając sobie takim konspektem zajęć poprzedzających z naniesionymi notatkami sporządzam konspekt bieżący lekcji. Piszę długopisem. Zauważyłem, że treści pisane ręką lepiej utrwalają się w głowie niż wystukiwane na klawiaturze.

Pisz długopisem po kartce papieru!

Kiedyś wykonywałem konspekt pracy w komputerze. Dochodziło do łatwego powielania treści a jednocześnie do ich „zapominania” w trakcie prowadzenia nauki. Pisanie długopisem w ręku po prostu lepiej angażuje drogi nerwowe, przeciera dla treści lepsze szlaki do mózgu i pamięci.

Patrząc na to co zrobiłem i jakie były tego efekty w czasie poprzedniej lekcji łatwo jest mi skupić się na właściwym celu, priorytecie. Wynika to z analizy i notatek. Wiem co robić, aby osiągnąć kolejny lub lepszy efekt nauczania. Dobieram treści w przyjęty tok lekcji. Nanoszę punkty koncentracji, czyli te czynności, które trzeba wykonać, na co zwrócić uwagę, aby osiągnąć wyznaczone w konspekcie cele.

Gdy mam mój konspekt treści spisany na jednej stronie kartki formatu A4 już czuję się „rozgrzany”. Mój umysł nie tylko dobierał treści, także analizował, a nawet eksperymentował, dodając nowe zachowania, wymyślając nowe ćwiczenia lub analizując sposoby podejścia do spraw.

Kreuj przekonujący obraz wewnętrzny!

Teraz coraz częściej zamykam oczy i kieruję moje skupienie do środka mnie. Najpierw zwracam uwagę na mój stan. Staram się, aby był jak najlepszy pod względem moich myśli, emocji, sprawności zmysłów, także motywacji do działania. Gdy jakichś aspektów mi brakuje, czasami wykonuję dodatkowe ćwiczenie na wstępie, aby przystąpić do próby mentalnej w jak najlepszej dyspozycji.

Można powiedzieć, że trochę „napalam się” na tą lekcję. Zamykając oczy łatwiej mi jest wprawić się w stan asocjacji, tak jakbym był w samym centrum sytuacji lekcji, widział, słyszał, czuł ją własnymi zmysłami. Spotykam się z podopiecznym, klientem, buduję relację. Podążam chronologicznie, wg spodziewanego toku dziejących się spraw i kolejności treści przyjętych w lekcji pływania.

Rozpoznanie swojego stanu pozwala mi już pracować we własnych systemach reprezentacji, ale także być już wrażliwym na dominujące systemy innych. W próbie mentalnej, w wyobrażaniu toku zajęć te treści instaluję lub są same z siebie instalowane.

Nie przesadzam z indywidualnym podejściem. Ale jeśli mogę coś dostosować z mojej strony, co wpłynie na wyższą jakość prowadzonej lekcji, robię to. Widzę to co robię, jak reaguję, coś sprawdzam, jestem elastyczny, z czegoś rezygnuję lub daje więcej luzu.

Aby się od czegoś zdystansować, przyjmuję pozycję zdysocjowaną, patrząc na siebie, całą sytuację z boku lub z perspektywy lotu ptaka. Czasami świadomie decyduję o tym. Czasami w myślach omijam jakiś problem, dosłownie „szerokim łukiem”.

Zawsze przedstawiaj siebie pozytywnie!

Często słyszę się, jak wypowiadam wskazówki, wyjaśniam, daję komendę. Uwzględniam przygotowane w konspekcie punkty koncentracji np. te dotyczące doboru właściwego słownictwa. W próbie mentalnej staram się użyć najwłaściwszych słów, i pod względem wyjaśniającym, i pod względem indywidualizującym.

Stosuję „zatrzymania”. Oczywiście nie analizuję toku zajęć w czasie rzeczywistym. Na całość próby mentalnej poświęcam nie więcej niż 15 minut. Niektóre czynności po prostu „przebiegam” myślą, krótkim wyobrażeniem lub odczuciem. Ale na niektórych sytuacjach, czynnościach potrzebuję koncentracji, wtedy „zatrzymuję się”, wyostrzam obraz lub towarzyszące mu uczucia, pracuję intensywniej przekazem, który formułuję dla siebie.

Takie „zatrzymania” służą temu, aby nad danym aspektem lekcji pływania, czy dotyczących treści merytorycznej, czy logistycznej, przejąć większą kontrolę lub na odwrót, być bardziej elastycznym.

Po próbie mentalnej pozwalam mojemu umysłowi przerabiać treści po swojemu. Robię inne rzeczy, skupiam się na czymś innym. Tak, jak rolnik, sadząc nasiona, nie od razu oczekuje wzrostu roślin, tak i ja, wierząc, że próba mentalna jest dobrym ziarnem, spodziewam się dobrych owoców we właściwym czasie.

Maciej Kolomski

Bibliografia

  1. John C.Maxwell „Być liderem, czyli jak przewodzić innym”, Wydawnictwo MEDIUM, Warszawa 1983
  2. Ted Garratt „NLP zwycięzców. Sportowy trening umysłu i ciała”, Wydawnictwo Helion, Gliwice 2009.
  3. Pod red. Jadwigi Kłodeckiej-Różalskiej „Przekraczanie umysłem możliwości ciała”, Biblioteka Trenera RCMSKFiS, Warszawa 1996
  4. Anthony Robbins „Obudź w sobie olbrzyma… i miej wpływ na całe swoje życie – od zaraz!”, Wydawnictwo Studio Emka, Warszawa 1995
  5. Mateusz Grzesiak „Wyjątkowy nauczyciel”, Wydawnictwo GJ Książki, Warszawa 2009

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *